niedziela, 5 kwietnia 2015

Wesołych Świąt!!

   Hej wszystkim,
   Na wstępie wszystkiego najlepszego, zdrowia, kasy, łakoci, ciuchów i czego dusza zapragnie. Mamy dzisiaj dla Was nasze wielkanocne outfity. Mamy nadzieje, że Wam się spodobają i w ogóle.
   Najpierw ja- OLA:
   Prosty, klasyczny, modny i świeży look. Mianowicie biała koszula z cubusa, spódniczka też, a leginsy z H&M. Taaa... zmieniłam później spódniczkę na leginsy wygodniej :). Włosy proste klasyczne i moja grzywka.




        A to wystrój stołu wielkanocnego (WoW masz bardzo dużą rodzinę i gigantttttyyyyczny stół~ Oliwia):


     Teraz ja- OLIWIA. Ja miałam na sobie koszulkę na grubych ramiączkach z croppa, do tego rurki z sinsay, narzutkę lub ala kurteczkę z sinsay. Tak stylizacja trochę sportowa, wygodna i modna oraz w klimacie wiosennym. Włosy miałam pokręcone, a moją grzywkę wzięłam na "dwa półdupki" i związałam w kiteczkę.


 
                                             
                                             Sorki za te żółte, zielone końcówki zły telefon ;(.

     Moje paznokcie są granatowe ze srebrnymi wzorkami, kreskami... P.S nie patrzcie na to, że mam aż tak blade ręce (efekt światła i telefonu).




A mój stół był malutki (5 osób):

xoxo i wesołych
AnielicevsDiablice




sobota, 4 kwietnia 2015

Mmm, co powiecie na truskawki?

   Hejka Kochani,
   Wczoraj Was też zaskoczyła śnieżyca? Bo nas tak, jak kręciłyśmy odcinek jeszcze było okay, ale potem wiatr, śnieg i w ogóle mróz. Dlatego nie zrobiłyśmy dla Was jajecznego challenge, gdyż sory ale nie będziemy marzły w kurtkach na dworze i to z jajkiem na głowie. Taa...
   Wczoraj było również zaskakującym dniem. Dlaczego? NO DLATEGO, ŻE miałyśmy niespodziewanego gościa, który wybrał się na spacer 4 kilometry od domu, cztery nie jeden cztery. WoW i to jeszcze po treningu. Wyobraźcie sobie, że po południu było słońce, a potem jak wyszedł śnieżyca. Wszystko możliwe w tej Polsce! Wracając do naszego kolegi (nie zdradzimy imienia, hmmm jesteśmy takie złe hihi) dzwonił, pisał, gdy był pod przystankiem, który znajduje się pod moim domem- Oli. Jak już ogarnełyśmy, że próbował się dodzwonić, to wyjrzałyśmy przez okno, a tam ESKIMOS :). Jak wbił do domu to był cały mokry.
    A najlepsze, że nie mógł się do nikogo z rodziny dodzwonić i troszkę został u mnie- Oli.

TAKI FASCYNUJĄCY DZIEŃ!

A tak z innej beczki to jutro, lub dzisiaj  późnym wieczorem będzie filmik, więc miłego oglądania.

A tak w ogóle to mam ochotę na truskawki, więc se je ziem- Livy.


xoxo
AnielicevsDiablice